18) Umarli czasu nie liczą : Kim Harrison

Opis książki : Do niedawna Madison Avery była zwykłą nastolatką, jeśli nie liczyć fioletowych włosów i tego, że była nowa w szkole. Ale jej bal maturalny był zabójczy - dosłownie. Właśnie tam Mroczny Żniwiarz chciał odebrać jej ciało i duszę. Lecz nie zdążył dokończyć zadania; Madison wykradła mu magiczny amulet. Dzięki niemu pozostała na ziemi, chodzi do szkoły, wygląda... jakby żyła. Ale tak naprawdę jest zawieszona pomiędzy światem żywych i umarłych. Światem, gdzie ciemność nie zawsze jest zła, a jasne istoty ocienia mrok. Gdzie tylko tajemniczy anioł może pomóc Madison przygotować się na chwilę, gdy Mroczy Żniwiarz wróci...

Moja opinia : Książkę przeczytałam ponieważ wcześniej czytałam ,,Bale Maturalne z piekła" i jedna z tych opowiadań jest tak naprawdę wstępem do tej: ,,,Madison Avery i żniwiarz ciemności".

Książka opowiada nam o Madison która została zabita przez żniwiarza cie ciemności. I tylko dzięki temu że ukradła jego naszyjnik może udawać że nic się nie stało. A jednak musi się dowiedzieć czemu została zabita i dlaczego zabił ją sam przywódca żniwiarzy cienia.

Książka jest bardzo fajna czyta się ją szybko i przyjemnie. W niektórych momentach po prostu się dąży się do tego ,,co będzie dalej ?" i ,,Co się stanie? '' . Książka bardzo różni się od książek tego typu. Dlaczego ? Może dlatego że po pierwsze nie ma tu ani wampirów, wilkołaków czy innych tego typu stworów a są żniwiarze ciemności oraz światła. Po drugie dlatego że w tej książce nie ma miłości. Głowna bohaterka nie zakochuje się w innym bohaterze itd.

Książkę polecam na miły wiosenny wieczór ;)).

Wydawnictwo : Amber
Ilość stron : 268
Czas czytania: ok. 6h